Psychoterapia online
W Polsce z pomocy psychologów korzysta około 1.6 mln osób i liczba ta stale rośnie.
Zapotrzebowanie na terapię jest zdecydowanie ogromne, a rosnące kolejki do specjalistów, Pandemia, lęk bądź wstyd przed staniem w kolejce wśród zupełnie przypadkowych obcych osób sprawiają, że psychoterapia online oraz konsultacje telefoniczne stają się coraz bardziej powszechną i popularną formą odbywania terapii.
Depresja wciąż tematem tabu
Na depresję cierpi ponad 300 mln. ludzi na Świecie, a nie jest to jedyna przypadłość, która wymaga ingerencji specjalisty.
Zaburzenia lękowe, uzależnienia, zaburzenia odżywiania, traumy po doświadczeniu przemocy, nerwice, zaburzenia seksualne.
Problemów jest mnóstwo, jednak terapia wciąż bywa tematem tabu.
Problem, który często można rozwiązać, zostaje bagatelizowany, a osoba której pomoc powinna być udzielona obiera zupełnie inny kierunek – ucieczka w używki – narkotyki, alkohol czy przemoc…
Wciąż spora część społeczeństwa uważa terapię za przyznanie się do błędu, okazanie słabości, nadal jesteśmy oporni przed wykonaniem tego ważnego kroku by najzwyczajniej w Świecie poprosić o pomoc i zmienić swe życie na lepsze.
(20 sposobów na stres znajdziesz na blogu)
Problemy psychiczne – dane i statystyki
W Polsce najczęstszymi problemami z którymi borykają się pacjenci to stany lękowe, depresyjne oraz uzależnienia. Najpowszechniejszymi systemami diagnostycznymi są ICD i DSM, a najbardziej popularną formą terapii jest psychoterapia indywidualna w praktyce prywatnej.
Z pomocy terapeuty chętniej korzystają kobiety, podobnie zawód psychoterapeuty jest częściej wybierany przez płeć piękną.
U mężczyzn najczęściej diagnozowane są : osobowość antyspołeczna (psychopatia), narcystyczna, schizoidalna, u kobiet zaś osobowość borderline, histrioniczna i zależna.
Osoby w wieku od 30 do 40 lat to największa grupa na terapeutycznej kozetce.
Często jeden główny problem pociąga za sobą kolejne. Depresja prowadzi do problemów z nałogami, co w efekcie może doprowadzić do problemów w życiu osobistym.
Psychoterapia w Polsce i na Świecie
Niestety, Polska jest wciąż na szarym końcu pod względem dostępności do opieki psychologicznej.
Podobno im bardziej liberalny kraj tym bardziej pozytywne podejście do psychoterapii. Często obywatele krajów, w których przywiązanie do religii jest silne, niezbyt chętnie sięgają po pomoc psychoterapeuty jeśli zachodzi taka potrzeba – jest przecież spowiedź, oddanie swych problemów i trosk w ręce bóstwa, zdanie się na los, zawierzenie, modlitwa i oczywiście nie ma w tym nic złego, jednak są momenty, w których najzwyklejsza rozmowa z osobą postronną, osobą, która jest w stanie spojrzeć na nas i nasz problem z innej perspektywy jest w stanie zdziałać “cuda”.
Czy psychoterapia może być trendy?
Na szczęście to zmienia się na lepsze. Coraz częściej ten sposób radzenia sobie z problemami natury psychicznej jest w trendzie, prestiżowy, modny. Posiadanie własnego terapeuty staje się pomału normą i poniekąd standardem.
Nie zapominajmy jednak, że terapia ma najlepsze rezultaty wtedy, kiedy jest wyborem świadomym, samodzielnym i dobrowolnym.
Osoba decydująca się na pracę z psychoterapeutą nie może działać pod naciskiem osób trzecich i musi być świadoma tego, że większość pracy będzie wykonana przez nią, a nie osobę siedząca po drugiej stronie biurka.
Terapia – zmień swoje życie na lepsze
Psychoterapia wymaga determinacji. Przełamanie lęków związanych z otwarciem się przed całkowicie obcą osobą jest trudne, a szczera rozmowa o swoich słabościach i trudnościach bywa niekiedy wstrząsająca. Konfrontacja obrazu samego siebie z aktualnym obrazem widzianym okiem specjalisty, wymaga odwagi i prawdziwej chęci zmiany.
Ogromnej odwagi wymaga wypowiedzenie tych kilku słów i przyznanie się nie tylko przed innymi, ale przede wszystkim przed samym sobą “nie jest ze mną dobrze, potrzebuję pomocy”.
Kiedy czujesz, że coś jest nie tak
Jeśli czujesz obojętność, lęk, brak jakichkolwiek chęci do działania wiedz, że można to zwalczyć i zmienić swoje życie na lepsze.
Niekiedy nie zdajemy sobie sprawy, że to nie z nami jest coś nie tak. Czasami może to być najzwyczajniej w Świecie kwestia braku równowagi hormonalnej.
Warto szukać pomocy, warto poprawiać komfort swojego życia, warto rozmawiać i jeśli zdarzy się tak, że dobry znajomy zapyta “hej, jak tam ?”.. zamiast zbywając go zwykłym “ok, dzięki”… odpowiedź szczerze “wiesz co, czuję, że coś jest nie tak i potrzebuję z kimś o tym pogadać”.
Pierwsza sesja z terapeutą
Wspominam swoją pierwszą sesję i tu wyjdę totalnie ze strefy komfortu, ale podchodząc do sprawy dość, można powiedzieć lekceważąco, wyszłam z gabinetu pani terapeutki totalnie… rozbita.
Rozkleiłam się, czułam się jakbym rozpadła się na kawałki, ale jednocześnie z poczuciem, że z tych kawałków da się skleić na nowo coś lepszego, coś doskonalszego .. taką Natalię 2.0, rozbudziło to we mnie apetyt na więcej.
Tyle spraw nieprzerobionych, nieprzepracowanych, niestrawionych…
… a wszystko ma wpływ na to jak podchodzimy do Świata, jak traktujemy ludzi napotkanych na co dzień, jakie mamy stosunki z rodziną, partnerem czy przyjacielem.
To jak zapełniająca się skrzynka mailowa, wiadomości nieprzeczytane piętrzą się, a Ty odkładasz ich przeczytanie w nieskończoność. Czasami bez przeczytania wrzucisz takiego maila do kosza, ale on wciąż tam jest i czeka na odpowiedź.
Światowy dzień walki z depresją – to o czym nie mówimy Światu
Czasami po prostu o pewnych sprawach nie potrafimy rozmawiać z osobami nam najbliższymi bo strach przed obnażeniem się jest paraliżujący. Obawa przed zmianą na zawsze obrazu naszej osoby w oczach osoby bliskiej skutecznie powstrzymuje nas przed wyrzuceniem wszystkich swoich uczuć i bolączek i ja jestem tego znakomitym przykładem.
Lęk przed odrzuceniem, wyśmianiem, zbagatelizowaniem i umniejszeniem problemu – to częste powody braku komunikowania swoich problemów z ludźmi wokół.
23 lutego obchodzimy światowy dzień walki z depresją, a ja już dziś życzę sobie i wam, abyśmy zdali sobie sprawę z tego, że czasem jest źle, czasem się nie chce, czasami brak sił, motywacji, ale zawsze jest wyjście. Życzę sobie i wam, aby kiedy jest źle, starczyło jaj, by powiedzieć to na głos i wyciągnąć dłoń po pomoc.
Życzę sobie i wam, aby po wejściu na swoją skrzynkę pocztową, wyświetlił się komunikat „brak nieprzeczytanych wiadomości”.