Uroda, piękno… z pewnością każdy ma swoją własną definicję tych dwóch słów. Dla mnie, z urodą łączą się szczęście i równowaga. Wszystkie moje emocje mają odzwierciedlenie w moim wyglądzie, wyglądzie mojej skóry, stanie mojej cery. Dlatego tak ważne jest, by w pierwszej kolejności skupić się na zdrowiu psychicznym i diecie, a kosmetyki i pielęgnacja to krok następny.
Przebarwienia, trądzik, pierwsze oznaki starzenia, suchość skóry, utrata jędrności, utrata blasku, skóra tłusta, przetłuszczająca się strefa “T”… gdyby tylko było jedno, magiczne remedium, na wszystkie nasze problemy.
Nie nazwę się ekspertem w temacie urody, ale jak dla każdej z nas, tak i dla mnie, pielęgnacja stała się nieodłączną częścią codziennego życia.
Do nowości kosmetycznych podchodzę z dystansem, co nie zmienia faktu, iż takie sformułowania jak ‘pielęgnacja koreańska”, czy “naturalna”, “polskie marki kosmetyczne”, czy “wieloetapowa rutyna pielęgnacyjna”, nie są mi obce i codziennie odkrywam coś nowego i ekscytującego.
W kategorii bloga “Uroda” znajdziesz moich ulubieńców, moją rozbudowaną rutynę pielęgnacyjną, oraz minimalną kosmetyczkę na wyjazdy.
Moje hity i buble, świetne i niedrogie kosmetyki polskich marek, maski i sera, toniki i hydrolaty… razem zgłębimy temat codziennego rytuału piękna.
