Beauty Box marzec – piękno bez granic
Marcowe pudełko subskrypcyjne Beauty Box, specjalna edycja na dzień kobiet. „Beauty Beyond Boundaries” – piękno poza granicami, myślę, że lepiej brzmi piękno bez granic.
Twórcy pudełka, nie zapomnieli o dniu kobiet i właśnie z myślą o 8 marca stworzyli specjalnie zaprojektowane pudełko Lookfantastic Beauty Box – kobiece wydanie marcowe.
Beauty Box – prezent na dzień kobiet
“There is no force more powerful than a women determined to rise”… (Nie ma siły potężniejszej, niż kobieta zdeterminowana, by powstać)
Specjalnie zaprojektowane pudełko to nie wszystko, twórcy w tym miesiącu obdarowują nas dodatkowo bonusowym produktem niespodzianką.
W porównaniu do pudełka Beauty Box styczeń/Beauty Box Luty, w marcu beauty box zawiera 7 produktów o łącznej wartości ponad 250 zł. (ponad 65 euro).
Lookfantastic Beauty Box – nowości kosmetyczne
Co tym razem znalazło się w pudełku, otwórzmy je razem:)
1. Christophe Robin Regenerating Mask with Rare Prickly Pear Seed Oil (6ml)
- cena w NL – około 40/50 euro za produkt pełnowymiarowy
- cena w PL – około 280 zł zł za produkt pełnowymiarowy
Najwidoczniej jest to produkt dość ekskluzywny. Maska zawiera bardzo rzadki olej z opuncji figowej. Maska ma odżywiać, naprawiać, regenerować cebulki włosa, uszczelniać rozdwojone końcówki, wzmocnić intensywność koloru. Producent obiecuje całkowitą metamorfozę włosów już po paru minutach.
Komentarz: bardzo intrygujący produkt, bardzo chętnie przetestuję maskę i przekonam się czy te wszystkie piękne obietnice producenta, nie są tylko słowami rzucanymi na wiatr:)
2. AHAVA Mineral Deadsea Mud Soap (30gram)
- cena w NL za 100 gram – około 10 euro.
- cena w PL za 100 gram – około 44 zł
Oczyszczające mydło do twarzy i ciała z błotem z morza Martwego. Mydło jest beztłuszczowe i antybakteryjne. Idealnie nadaje się do pielęgnacji skóry tłustej. Produkt delikatnie oczyszcza, zawiera 21 minerałów w tym wapń, potas i magnez, oraz inne cenne składniki odżywcze. Regularne używanie mydła wspomaga walkę z zaskórnikami i wypryskami. Najbogatsze w minerały błoto na Ziemi usuwa martwe komórki naskórka, wchłaniając oleje i toksyny środowiskowe. Produkt wegański bez parabenów.
Komentarz: kolejny świetnie zapowiadający się produkt, nie mogę doczekać się jego używania. Mydło bardzo intensywnie pachnie takim błotnym luksusowym spa.
3. Bloom & Blossom Wonder Worker Mutli-Tasking Balm (15ml)
- cena w NL – około 18 euro za 50ml
- cena w PL – około 50zł za 50ml
Wielozadaniowy balsam do skóry. Łagodzi, odżywia, chroni. W składzie znajdziesz masło shea, witaminę E, olejek eteryczny z lawendy, oraz lanolinę. Produkt może być stosowany na mocno przesuszone partie ciała i twarzy, na skaleczenia, oparzenia, czy otarcia. Idealnie sprawdzi się jako maska na dłonie, produkt na suche skórki, spierzchnięte usta, bądź wmasowany w skronie jako środek wyciszający i kojący zmysły. Kosmetyk naturalny, produkowany w Wielkiej Brytanii, cruelty free.
Komentarz: myślę, że tego typu produkt powinien znaleźć się w torebce każdej kobiety, z pewnością od dziś znajdziesz się w mojej. Bardzo silnie pachnie, zapach ziołowy, lekko apteczny, podobny do produktów Weleda.
4. Lottie London AM to PM Retractable Black Eyeliner (produkt pełnowymiarowy) 6ml
- cena w NL – około 6 euro
- cena w PL – około 30zł
Wykręcana czarna kredka do oczu. Miękka, żelowa, zastygająca formuła która utrzymuje się na powiece 24 godziny. Kredka ma wyrazisty i głęboki kolor. Produkt wegański, bezglutenowy i bez parabenów.
Komentarz: kolejne bardzo poważne obietnice producenta. Muszę przyznać, że jak dotąd nie znalazłam kredki, która utrzymałaby mi się na oku tak długo, dlatego z chęcią poddam produkt testowi i srogiej ocenie.
5. Brushworks DUO Eye Brush (produkt pełnowymiarowy)
- cena w NL – około 4 euro
- cena w PL – niestety nie znalazłam nigdzie tego produktu
Pędzelek do stylizacji brwi. Dwustronna szczoteczka, która pomoże wypełnić i wymodelować brwi.
Komentarz: z pewnością ten produkt przyda się przy wykonywaniu codziennego makijażu.
6. First Aid Beauty Coconut Water Cream (9,6 gram)
- cena w NL – 38 euro za 50ml
- w PL – około 150zł
Lekki krem nawilżający na bazie wody kokosowej. Nawilża, odżywia, wygładza. Bogata formuła w elektrolity, aminokwasy, enzymy, przeciwutleniacze, oraz składniki odżywcze głęboko nawilża skórę twarzy. Krem nie zatyka porów, natychmiast się wchłania. Krem first Aid Beauty, pozostawia skórę gładką i wypełnioną.
Komentarz: przyznam bez bicia, że zastanawiałam się nad nim latem, z uwagi gdyż jest to dość lekka formuła, z chęcią przetestuję.
7. Polaar IceSource Ultra-Moisturising Mask (20ml)
- cena w NL – około 30 euro za 50ml
- cena w PL – około 140 zł za 50ml
Maska silnie nawilżająca zawierająca w składzie 95% składników pochodzenia naturalnego. Maska nawilża, przywraca miękkość i witalność skóry. Daje natychmiastowe uczucie świeżości i komfortu. W składzie kapsułkowana woda lodowa, która nawadnia skórę, kwas hialuronowy, wodorosty, aminokwasy i inne składniki odżywcze. Kosmetyk nie zawiera parabenów, alkoholu, fenoksyetanolu, ani oleju mineralnego. Kosmetyk wegański wyprodukowany we Francji.
Komentarz: wow, jestem pod wrażeniem tego produktu, wszystko co przed chwilą przeczytałam i napisałam brzmi rewelacyjnie. Zacieram ręce i z niecierpliwością czekam na test:)
Lookfantastic Beauty Box – idealny prezent na dzień kobiet
Bardzo miły prezent na dzień kobiet, jest to moje ostatnie pudełko z 3 miesięcznej próby, które zamówiłam, ale niewykluczone, że ponownie wrócę do subskrybcji.
Wydanie marcowe bardzo przypadło mi do gustu, być może poza szczoteczką do brwi, wszystkie kosmetyki wypróbuję i poddam testom.
Koniecznie piszcie, czy macie ochotę na jakąś konkretną recenzję i oczywiście zaglądajcie na mój blog beauty, tam poprzednie wydania pudełek, recenzje, pielęgnacja twarzy po 30, czy koreańska pielęgnacja twarzy i mój rytuał piękna.
Wracając do pudełka Beauty Box Luty, póki co moim ulubionym produktem (czego się zupełnie nie spodziewałam), została baza rozświetlająca pod podkład Illamasqua, której recenzję znajdziecie na blogu.
do zobaczenia w kolejnym wpisie:)