Uzależnienie od sportu
Witaj, mam na imię Natalia i jestem uzależniona od aktywności fizycznej.
Myślę, że jeśli chodzi o rodzaje uzależnień mogło być znacznie gorzej. Zdecydowanie w tym momencie w którym jestem teraz, moimi największymi pasjami są zdecydowanie podróże, kuchnia, blog lifestylowy na którym jesteś i bardzo mi miło Cię tu gościć a także jakakolwiek forma ruchu, czyli szeroko pojęta wspomniana aktywność fizyczna.
O tym jak ważna w naszym życiu jest właśnie aktywność fizyczna pisałam tutaj a dziś podzielę się z wami moją złotą piątką – top 5 ulubionych trenerów online.
Pandemiczny trend na trening w domu
Dla wielu Pandemia i kolejne Lockdowny były czasem zaprzyjaźniania się z treningami domowymi. Fakt zamkniętych siłowni zarówno tych wewnątrz jak i tych na świeżym powietrzu wymusił poniekąd na każdym maniaku ruchu szukanie alternatywnych form treningu.
Kiedy ludzie zaczęli przyzwyczajać się do nowej rzeczywistości a treningi w domu stały się faktem, serwery sklepów internetowych zaczęły padać a półki ze sprzętem świeciły pustkami.
Motywacja do ćwiczeń
Niektórzy polegli srogo, gdyż taka forma aktywności fizycznej nie jest dla każdego. Nie każdy potrafi sam, w zaciszu domowym zmotywować się do działania. Są ludzie, którzy żyją treningami w grupie, potrzebują nieprzerwanej motywującej gadki trenera, który zmusi ich do przekraczania swoich barier i możliwości. Osobiście do tej grupy osób nie należę.
Odkąd zaczęłam swoją przygodę z treningami, robię to od zawsze w domu i to jest moja ulubiona forma aktywnego spędzania czasu.
W dni w które domowego treningu nie uskuteczniam, biegam bądź chodzę na bardzo długie spacery.
Jestem osobą, której nikt nie zmotywuje lepiej niż Ja sama. Nie ważne jak wielka i charyzmatyczna osobowość, jeśli sama w swojej głowie nie przełamie się i nie zmuszę do działania, nic z kanapy mnie nie ruszy.
Myślę, że takie przełamywanie swojego lenistwa jest swego rodzaju treningiem osobowości, bo tak naprawdę jeśli mielibyśmy w życiu robić wyłącznie to na co tak serio mamy ochotę, każdy bez mrugnięcia okiem wybrałby leżenie na plaży pod palmą z drinkiem w ręku i praktykowanie sztuki słodkiego nicnierobienia.
Jest coś satysfakcjonującego w robieniu rzeczy ciężkich, wymagających i wymuszających na nas podjęcie walki z samym sobą.
Aktywność fizyczna – uzależnienie od dopaminy
Jeśli pragniesz osiągnąć sukces na jakimkolwiek polu, czy to w dążeniu do osiągnięcia wytyczonego celu w kwestii sukcesu zawodowego, sylwetki lub zdrowia, nigdy nie będzie łatwo a rzeczy wielkie wymagają poświęceń oraz czasu.
Ja wstając rano z łóżka, szczególnie teraz gdy za oknem ciemno i pada nie zawsze mam ochotę na zdjęcie cieplutkiego szlafroka i wyciskanie z siebie siódmych potów na macie, ale po tylu latach przekonałam się, że po treningu będę czuła się cudownie, pełna energii i dlatego dziś mogę powiedzieć, że jest to silne uzależnienie dostarczające mi ogromnego wystrzału dopaminy (znakomity podcast na temat dopaminy znajdziesz tutaj – polecam).
(swoją drogą aktywność fizyczna jest jednym ze sposobów na walkę z SAD – Sezonowe Zaburzenia Afektywne zwane potocznie Jesienną Chandrą, 10 sposobów na walkę z jesienną chandrą znajdziesz na blogu).
Najlepsi trenerzy online – trening w domu – top 5
Intensywne cardio, trening HIT, trening siłowy z obciążeniem czy relaksująca joga. Dziś przedstawię wam moich ulubionych trenerów online, którzy towarzyszą mi od kilku dobrych lat. To jakiego trenera i trening wybiorę zależy od poziomu mojej energii, zaangażowania czy nastroju.
Czasem kiedy po weekendzie przeleżanym na kanapie i po wielkim obżarstwie przychodzi poniedziałek, sięgam po jakiś intensywny trening HIT lub cardio. Pod koniec tygodnia, kiedy zmęczenie daje się we znaki, sięgam po relaksujący trening pilates lub jogę, które rozluźnią obolałe mięśnie i odprężą umysł.
Najlepsze treningi i trenerzy – kolejność przypadkowa.
1. Trenerka personalna “Heather Robertson”
Na chwilę obecną mój numer jeden. Trafiłam na ten kanał Youtube całkiem przypadkiem, oglądając jakąś kanadyjską youtuberkę beauty i zakochałam się. Niesamowita różnorodność treningów od pilatesu, elementów jogi po ciężkie siłowe treningi z obciążeniem. Treningi z Heather sporo zmieniły w mojej sylwetce a konkretnie te siłowe z obciążeniem są teraz czymś, bez czego nie wyobrażam sobie mojego cotygodniowego treningowego reżimu. Polecam
2. Trenerka jogi online “Boho Beautiful Yoga”
Ta prześliczna dziewczyna o kojącym głosie skradła moje serce kilka lat temu. Kanał prowadzi wraz ze swoim mężem a treningi które możemy oglądać na YT są prowadzone zawsze z jakiegoś magicznego i cudownego miejsca. Na kanale nie tylko relaksująca joga. Sporo treningów ukierunkowanych jest na konkretne partie ciała, niektóre bardziej cardio a inne delikatniejsze i rozciągające. Nie tylko dla fanów jogi. Uwielbiam. Ostatnio testuję połączenie joga + aromaterapia w domu… połączenie idealne:)
3. Treningi Online na Youtube „Popsuar Fitness”
Popsugar jest można powiedzieć portalem treningowym, który ma chyba największy (a przynajmniej mi znany) wybór nie tylko treningów ale także trenerów. Krótkie, długie, HIT, cardio, nastawione na konkretną partię ciała, box, joga, taniec – dla każdego coś idealnego. Na kanale mam swoich ulubionych trenerów i to po treningi w ich wykonaniu sięgam najchętniej: Jake Dupree, Marnie Alton i Jeanette Jenkins. Trzech zupełnie innych trenerów, inna energia inna forma ruchu, ale wszystkich łączy niesamowita charyzma i umiejętność zmotywowania osoby po drugiej stronie ekranu.
4. Domowe treningi z “MadFit”
Młoda bardzo sympatyczna kanadyjka, która w tym momencie może pochwalić się ponad 6 milionową liczbą subskrybentów na Youtube. Od czasu do czasu włączam Madfit i sięgam w szczególności po jej krótkie treningi sfokusowane na konkretną partię ciała. Szybko, skutecznie, efektywnie – Polecam.
5. Królowa jest tylko jedna – trenerka wszystkich Polek i Polaków – Ewa Chodakowska
Nie wydaje mi się aby była gdzieś tam jeszcze osoba, która nie kojarzy tej wydaje mi się najpopularniejszej trenerki wszystkich Polek i Polaków. Ewa Chodakowska bo o niej tu mowa, jest osobą która chyba na przestrzeni tych wszystkich lat towarzyszyła mi najczęściej. Pamiętam jak zaczynałam swoją przygodę z aktywnością fizyczną i to właśnie płyta Ewy, którą dostałam od brata na gwiazdkę była zaczątkiem tej aktywnej przygody.
Aż łza się w oku kręci i wracają wspomnienia kiedy to pierwszy raz sięgnęłam po chyba najpopularniejszy trening Ewy “Skalpel” i na dupie nie mogłam usiąść przez tydzień. I choć zabrzmi to może nieco ckliwie, to właśnie dzięki Chodzie wkręciłam się w treningi na maxa a kiedyś słabiutkie ramionka na których zrobienie pompki było niemożliwe dziś utrzymują mnie w planku kilka ładnych minut no problemo;) dzięki Ewka.
